Na jednej ze stron znalazłam ciekawy artykuł, w którym autor cytuje naukową pracą traktującą o przyswajalności jonów magnezu. W badaniu porównano 3 związki magnezu – cytrynian, tlenek magnezu, aminokwasowy chelat magnezu oraz placebo. Przeprowadzono dwie próby – krótką, 24 godzinną i długą dwumiesięczną.

Wyniki były bardzo interesujące.

Otóż co się okazało?

W podwójnie ślepej próbie cytrynian magnezu okazał się być najlepiej przyswajalnym związkiem magnezu, badacze konkludują że cytrynian magnezu przewyższa swoją biodostępnością pozostałe związki magnezu. Na drugim miejscu uplasował się chelat magnezu, na końcu tlenek magnezu. W innych badaniach naukowcy wskazują, że jony magnezu z tlenku magnezu przyswajają się w ok 4%, podczas gdy przyswajalność tych jonów z cytrynianu wynosi blisko 90%!

Biorąc pod uwagę fakt, że tlenek magnezu jest obecnie najczęściej spotykanym związkiem w tabletkach z magnezem, w różnego rodzajach proszkach zasadowych, warto się zastanowić nad tym, czy nie lepiej jednak poszukać lepszego źródła magnezu, jeżeli oczywiście zależy nam na wyraźnych efektach takiej suplementacji.

—

linki do źródeł

http://pogromcymitowmedycznych.pl/news/mleczan-chelat-czy-na-pewno-dwa-bratanki/

http://www.jle.com/en/revues/mrh/e-docs/mg_citrate_found_more_bioavailable_than_other_mg_preparations_in_a_randomised_doubleblind_study__260858/article.phtml?tab=texte